Po raz trzeci i ostatni zasiedliśmy rodzinnie do podręcznikowej przygody.
Tutaj możecie znaleźć meldunki z pierwszej i drugiej sesji Zwierzaków w opałach.
Przebieg sesji:
Po uratowaniu trzech zwierzaków, Kucyki Graczy wyruszają na ratunek Angelowi. Na początek gubią się w lesie Everfree i zostają oplątani przez nawiedzone rododendrony, bo tak się wylosowało w podręcznikowej tabelce. Zgodnie z oczegkiwaniami Sunny Might wyzwala się z więzów bez problemu, co bardziej zaskakujące, podobny wyczyn udaje się też Jadzi Siwek. Uwolnienie Rainbow Hooves zajmuje trochę więcej czasu, ale w końcu jednorożcowi odaje się wydostać z roślin dzięki zastosowaniu Telekinezy.
Po pokonaniu przeszkody miejsce, w którym ukrył się Angel, zostaje automatycznie przez kucyki odnalezione. W tym momencie popełniam błąd, bo zapominam, że jednorożce mogą rozświetlać ciemności swoim rogiem i uznaję, że drużyna musi to zrobić przy użyciu lampy, którą uznaję, że kucyki w ekwipunku po odpisaniu odpowiedniej liczby monet. W każdym razie: drużyna wkracza do jaskini, gdzie odnajduje Angela tulonego przez Małą Niedwiedzicę, która okazuje się nie być wcale taka mała. Jadzia i Sunny chcą siłą odebrać "zabawkę" stworowi, ale Rainbow stwierdza, że lepiej będzie dać przerośniętemu misiowi coś w zamian. Ekipa montuje więc przytulankę z materiałów znalezionych w lesie i uwalnia Angela. Postanawiam nie być okrutnym i decyduję, że królik nie będzie sprawiał kucykom kłopotów.
Kolejnym celem naszych bohaterów jest rzeka, ku której skierował się aligator Gummy. Tam wsiadają oni na pozostawioną na brzegu łódkę, a za wiosłowanie bierze się niezawodny w takich sytuacjach Sunny Might. Kiedy rozlewa się na jezioro, kucyki dostrzegają Gummy'ego, który trzyma się swoimi szczękami zielonoczubego ptaka. Tutaj do akcji wkracza Jadzia Siwek, która podlatując do ptaszyska, przejmuje kontrolę nad aligatorem, choć zostaje przez ptaka podziobana.
Na koniec drużyna wyrusza na ratunek Tankowi. Kiedy docierają do rozpadliny, w której rozbił się żółw, zaczynają się problemy. O ile jeszcze samo dostanie się do gada nie jest bardzo problematyczne, to w pewnym momencie na scenę wkracza zamieszkujący lokalne jaskinie węgorz skalny, który jednym kłapnięciem szczęk połyka Jadzię. Udaje się ją uwolnić dzięki niezwykłej sile Sunny Mighta i współpracy Rainbow Hooves, która niestety chwilę później sama pada ofiarą węgorza. I znów bohaterem okazuje się ziemski kucyk, który ratuje swoją przyjaciółkę (w czym wydatnie pomaga Peszek uzyskany na węgorzowej kostce), po czym drużyna, co sił w kopytkach ucieka w siną dal.
Na koniec pozostaje jeszce tylko posprzątanie domu Fluttershy i odpoczynek, który zostaje przerwany przez pojawienie się Spike'a. Smok przynosi złe wieści, które prowadzą do kolejnego scenariusza pt. Klatwa statuetek, który teraz pod presją Dominiczka muszę czym prędzej przeczytać, żebyśmy mogli kontynuować grę.
Uwagi:
1. Zaczęłiśmy oglądać My Little Pony. Przyjaźń to magia. To daje możliwość pomagania dzieciom pytaniami typu "A pamiętacie, co w podobnej sytuacji zrobiła Pinkie Pie"?
2. Zgodnie z zasadami gry wszystkie kucyki awansują na drugi poziom. Nie zdążyliśmy jednak na razie rozwinąć postaci i trzeba to będzie zrobić w wolnej chwili.
3. Niestety Dorotka miała zły humor w czasie grania, bo miała trudności z napisaniem litery "K". Trudno było nad tym zapanować, ale ostatecznie daliśmy sobie jakoś radę i w miarę toczenia się rozgrywki poprawiało jej się.
Raporty z sesji
It's all about the game and how you play it...
czwartek, 4 lutego 2021
piątek, 22 stycznia 2021
21-01-2021 My Little Pony - Zwierzaki w opałach #2
Gramy dalej. Skład osobowy drużyny ten sam, statystyki Kucyków Graczy bez zmian w porównaniu z poprzednią sesją, z której raport znajdziecie tutaj.
Przebieg sesji:
Zabraliśmy się za grę po powrocie dzieci z przedszkola. Zabawa zaczyna się w momencie, gdy Główna Szóstka wyrusza na misję do Złych Ziem, pozostawiając pod opieką KG gromadę swoich zwierzęcych pupili: sowę Sowalicję, aligatora Gummy'ego, kotkę Opal, psa Winonę, żółwia Tanka i znanego z poprzedniej sesji królika Angela. Do zadań KG należy nakarmienie zwierzaków i zapewnienie im rozrywki. Ala poprzednio zapisała sobie, co które z nich lubi, więc nie było problemu z przypomnieniem sobie tego. Z podaniem jedzenia nie ma większych problemów, choć Angel kręci nosem na otrzymaną marchewkę, zgodnie z intencjami autorów scenariusza. Podobnie nie jest zainteresowany próbami zapewnienia mu rozrywki, co kończ się rozgardiaszem i bałaganem w domku Fluttershy, a także ucieczką zwierząt. KG zostają przygnieceni komodą, spod której wydostają się dzięki współpracy i dużej sile Sunny Mighta (który wspomaga się Mężnym Sercem. Najgorzej z sytuacji wychodzi Rainbow Hooves, która traci sporo Wytrzymałości.
Poszukiwanie zwierząt KG zaczynają od Winony, której wycie doskonale słyszą. Nie udaje im się jednak uwolnić jej bez zwracania uwagi psów na diamenty. Uczciwość i wręczenie psom "znaleźnego" pozwala im jednak na ocalenie psiaka, którego zabierają ze sobą, wyruszając na ratunek kotce Opal. Tę znajdują w starej magicznej studni na polanie, do której bez problemu docierają, podążając za śladami. Po naradzie postanawiają się wykazać szczodrością i wrzucają znaczną część swojego uszczuplonego majątku do studni, która oddaje im Opal, informując przy okazji KG, że czuje się samotna. Po otrzymaniu obietnicy od Rainbow Hooves, że KG będą ją odwiedzać, studnia zwraca kucykom monety z niewielkim bonusem.
Trzecim zwierzęciem, po które wyruszają KG jest Sowalicja. Kucyki podążają za śladami sadzy i docierają na polanę pełną niebieskich kwiatów. Tam widzą chaotycznie latającą, przerażoną sowę. Autorzy scenariusza sugerują, że może uratować ją wspólne działanie kucyków, ale u nas sprawę załatwia Jadzia Siwek, która jako pegaz podlatuje do Sowalicji, łapie ją i wyprowadza z polany. Zadanie to wymaga wprawdzie udanego testu Latania o trudności 7, którego Jadzia nie zdaje, ale drużynowa zrzutka Żetonów Przyjaźni pozwala osiągnąć automatyczny sukces. Rodzi się tylko taki problem, że Rainbow Hooves w tym momencie pozostaje bez jakichkolwiek żetonów i w do uzyskania jakichś będzie musiała być wspierana żetonami pozostałych kucyków.
W drodze powrotnej KG spotykają zebrę Zecorę (o której więcej się dowiemy, jak już zabierzemy się za oglądanie serialu), która wręcza kucykom mikstury uzdrawiające Sowalicję z klątwy i przywracające KG Wytrzymałość.
Po godzinie gry i uratowaniu trojga z sześciorga zwierząt przerwaliśmy grę, co spowodowało niewielkie niezadowolenie u młodszej części drużyny, no ale Ala musiała zająć się swoimi sprawami. Na moje stwierdzenie, że dokończymy kiedy indziej, młodzież chórem krzyknęła: "Jutro"!
Uwagi:
1. Idzie zadziwiająco sprawnie, choć pewnie w miarę pozbywania się przez KG Żetonów Przyjaźni będzie się robiło coraz trudniej.
2. A skoro już o Żetonach Przyjaźni mowa, to post factum postanawiam przyznać jeden żeton dla Rainbow Hooves za obietnicę złożoną studni i jeden dla Jadzi Siwek za deklarację niesienia śpiącej Opal na grzbiecie, żeby nie zostawiać jej bez opieki.
3. Potworny railroad z tego wychodzi. O tyle dobrze, że gracze mają możliwość wyboru, w jakiej kolejności ratować zwierzęta.
Wykorzystane Talenty:
Jadzia Siwek - Latanie;
Sunny Might - Mężne Serce.
To tak dla mnie, żebym nie zapomniał, co KG będą mogły sobie rozwinąć przy awansie na drugi poziom.
Przebieg sesji:
Zabraliśmy się za grę po powrocie dzieci z przedszkola. Zabawa zaczyna się w momencie, gdy Główna Szóstka wyrusza na misję do Złych Ziem, pozostawiając pod opieką KG gromadę swoich zwierzęcych pupili: sowę Sowalicję, aligatora Gummy'ego, kotkę Opal, psa Winonę, żółwia Tanka i znanego z poprzedniej sesji królika Angela. Do zadań KG należy nakarmienie zwierzaków i zapewnienie im rozrywki. Ala poprzednio zapisała sobie, co które z nich lubi, więc nie było problemu z przypomnieniem sobie tego. Z podaniem jedzenia nie ma większych problemów, choć Angel kręci nosem na otrzymaną marchewkę, zgodnie z intencjami autorów scenariusza. Podobnie nie jest zainteresowany próbami zapewnienia mu rozrywki, co kończ się rozgardiaszem i bałaganem w domku Fluttershy, a także ucieczką zwierząt. KG zostają przygnieceni komodą, spod której wydostają się dzięki współpracy i dużej sile Sunny Mighta (który wspomaga się Mężnym Sercem. Najgorzej z sytuacji wychodzi Rainbow Hooves, która traci sporo Wytrzymałości.
Poszukiwanie zwierząt KG zaczynają od Winony, której wycie doskonale słyszą. Nie udaje im się jednak uwolnić jej bez zwracania uwagi psów na diamenty. Uczciwość i wręczenie psom "znaleźnego" pozwala im jednak na ocalenie psiaka, którego zabierają ze sobą, wyruszając na ratunek kotce Opal. Tę znajdują w starej magicznej studni na polanie, do której bez problemu docierają, podążając za śladami. Po naradzie postanawiają się wykazać szczodrością i wrzucają znaczną część swojego uszczuplonego majątku do studni, która oddaje im Opal, informując przy okazji KG, że czuje się samotna. Po otrzymaniu obietnicy od Rainbow Hooves, że KG będą ją odwiedzać, studnia zwraca kucykom monety z niewielkim bonusem.
Trzecim zwierzęciem, po które wyruszają KG jest Sowalicja. Kucyki podążają za śladami sadzy i docierają na polanę pełną niebieskich kwiatów. Tam widzą chaotycznie latającą, przerażoną sowę. Autorzy scenariusza sugerują, że może uratować ją wspólne działanie kucyków, ale u nas sprawę załatwia Jadzia Siwek, która jako pegaz podlatuje do Sowalicji, łapie ją i wyprowadza z polany. Zadanie to wymaga wprawdzie udanego testu Latania o trudności 7, którego Jadzia nie zdaje, ale drużynowa zrzutka Żetonów Przyjaźni pozwala osiągnąć automatyczny sukces. Rodzi się tylko taki problem, że Rainbow Hooves w tym momencie pozostaje bez jakichkolwiek żetonów i w do uzyskania jakichś będzie musiała być wspierana żetonami pozostałych kucyków.
W drodze powrotnej KG spotykają zebrę Zecorę (o której więcej się dowiemy, jak już zabierzemy się za oglądanie serialu), która wręcza kucykom mikstury uzdrawiające Sowalicję z klątwy i przywracające KG Wytrzymałość.
Po godzinie gry i uratowaniu trojga z sześciorga zwierząt przerwaliśmy grę, co spowodowało niewielkie niezadowolenie u młodszej części drużyny, no ale Ala musiała zająć się swoimi sprawami. Na moje stwierdzenie, że dokończymy kiedy indziej, młodzież chórem krzyknęła: "Jutro"!
Uwagi:
1. Idzie zadziwiająco sprawnie, choć pewnie w miarę pozbywania się przez KG Żetonów Przyjaźni będzie się robiło coraz trudniej.
2. A skoro już o Żetonach Przyjaźni mowa, to post factum postanawiam przyznać jeden żeton dla Rainbow Hooves za obietnicę złożoną studni i jeden dla Jadzi Siwek za deklarację niesienia śpiącej Opal na grzbiecie, żeby nie zostawiać jej bez opieki.
3. Potworny railroad z tego wychodzi. O tyle dobrze, że gracze mają możliwość wyboru, w jakiej kolejności ratować zwierzęta.
Wykorzystane Talenty:
Jadzia Siwek - Latanie;
Sunny Might - Mężne Serce.
To tak dla mnie, żebym nie zapomniał, co KG będą mogły sobie rozwinąć przy awansie na drugi poziom.
czwartek, 14 stycznia 2021
13-01-2021 My Little Pony - Zwierzaki w opałach #1
Mam erpegowego głoda. Rok temu postanowiłem coś z nim zrobić i zabrałem się za prowadzenie Warhammera po wieloletniej przerwie, a potem nastała pandemia i trzeba było zawiesić granie. Grać inaczej niż spotykając się z ludźmi twarzą w twarz nie lubię, pozostało więc zaangażowanie do zabawy rodziny. W ten oto sposób całą czwórką zabraliśmy się za erpegową adaptację My Little Pony. Wcześniej jeden dzień poświęciliśmy na tworzenie kucyków.
Kucyki Graczy (KG):
Rainbow Hooves - Ala - Jednorożec;
Poziom: 1, Element Harmonii: Magia
Ciało: k4, Umysł: k6, Urok: k6, Wytrzymałość: 10;
Talenty: Kopytka, Które Leczą k6, Telekineza: k6;
Słabostki: Naiwniak.
Sunny Might - Dominiczek (lat 5) - Ziemski Kucyk;
Poziom: 1, Element Harmonii: Dobroć
Ciało: k8, Umysł: k4, Urok: k6, Wytrzymałość: 12;
Talenty: Bieganie k6, Mężne Serce: k6;
Słabostki: Czyścioch.
Jadzia Siwek - Dorotka (lat 4) - Pegaz;
Poziom: 1, Element Harmonii: Dobroć
Ciało: k4, Umysł: k6, Urok: k6, Wytrzymałość: 10;
Talenty: Brykanie k6, Latanie: k6;
Słabostki: brak (nie chciałem komplikować gry - może w przyszłości się na jakąś zdecydujemy)
Przebieg sesji:
Dominiczek od trzech dni pytał, kiedy wreszcie zagramy, więc w końcu ten dzień musiał nadejść. Z okazji opadów śniegu trzeba było jednak wyjść na sanki (zabawa była przednia), przez co rozpoczęcie sesji trochę się opóźniło - w efekcie graliśmy raptem godzinę, ale czas ten wydaje się być odpowiedni dla utrzymania koncentracji przez młodszą część drużyny. Scenariusz, który wybrałem pochodzi z podręcznika podstawowego, ale postanowiłem go wzbogacić o darmową mini-przygodę ściągniętą ze strony wydawcy. I to od niej zaczęliśmy snuć opowieść.
Kucyki Graczy spotykają na targowisku pewnego kucyka, który częstuje ch słodkościami. Uaktywnia się tu Naiwniak Rainbow Hooves, przez co cała drużyna postanawia przyjąć podarek, w efekcie czego wszystkie nasze kucyki nadymają się niczym balony i przez kilka minut unoszą się w powietrzu, po czym samoistnie opadają na ziemię. Nikomu nie udało się wpaść na pomysł, jak przyśpieszyć lądowanie. Ala za dokuczliwość Słabostki zostaje nagrodzona Żetonem Przyjaźni.
Jakiś czas później, po zrobieniu zakupów, do zawierającej cukierki torby Jadzi wskakuje królik i zaczyna wyjadać słodkości. Intencją autorów scenariusza było sprowokowanie KG do protestów i prób pozbycia się pasażera na gapę. A co zadeklarowała Dorotka? Zakup większej ilości słodyczy dla siebie i ekstra porcji dla zajęczaka. Chwilę później na scenę wkracza Fluttershy, która okazuje się być właścicielką zwierzaka i, dziękując KG za odnalezienie jej podopiecznego, proponuje im pracę w roli opiekunów grupy zwierząt w czasie kiedy ona z koleżankami będą realizować niebezpieczną misję. Drużyna godzi się przyjść sławnej klaczce z pomocą.
Następnego dnia KG docierają do domku Fluttershy, gdzie zostaje im przedstawionych sześć zwierzaków, którymi będą się musiały opiekować w czasie nieobecności szóstki bohaterek serialu My Little Pony. Na tym skończyliśmy grę (choć młodzież chciała więcej), bo trzeba było szykować się do spania.
Uwagi:
1. Nie znamy serialu. Dzieciom to na razie nie przeszkadza - kucyki znają tylko z albumu z naklejkami - ale przydałoby się, na początek przynajmniej dorosłym, obejrzeć chociaż jeden albo dwa odcinki.
2. Mechanika gry na razie wydaje się banalnie prosta. Wyjaśnienie jej graczom zajęło mi jakieś dwie minuty, dzieciom wystarczy mówić, której kostki mają użyć.
3. Bardzo interesuje mnie, w jaki sposób dzieciaki podejdą do rozwiązywania problemów. Wiadomo, że ich wyobraźnia jest nieograniczona, więc spodziewać się mogę wszystkiego.
Kucyki Graczy (KG):
Rainbow Hooves - Ala - Jednorożec;
Poziom: 1, Element Harmonii: Magia
Ciało: k4, Umysł: k6, Urok: k6, Wytrzymałość: 10;
Talenty: Kopytka, Które Leczą k6, Telekineza: k6;
Słabostki: Naiwniak.
Sunny Might - Dominiczek (lat 5) - Ziemski Kucyk;
Poziom: 1, Element Harmonii: Dobroć
Ciało: k8, Umysł: k4, Urok: k6, Wytrzymałość: 12;
Talenty: Bieganie k6, Mężne Serce: k6;
Słabostki: Czyścioch.
Jadzia Siwek - Dorotka (lat 4) - Pegaz;
Poziom: 1, Element Harmonii: Dobroć
Ciało: k4, Umysł: k6, Urok: k6, Wytrzymałość: 10;
Talenty: Brykanie k6, Latanie: k6;
Słabostki: brak (nie chciałem komplikować gry - może w przyszłości się na jakąś zdecydujemy)
Przebieg sesji:
Dominiczek od trzech dni pytał, kiedy wreszcie zagramy, więc w końcu ten dzień musiał nadejść. Z okazji opadów śniegu trzeba było jednak wyjść na sanki (zabawa była przednia), przez co rozpoczęcie sesji trochę się opóźniło - w efekcie graliśmy raptem godzinę, ale czas ten wydaje się być odpowiedni dla utrzymania koncentracji przez młodszą część drużyny. Scenariusz, który wybrałem pochodzi z podręcznika podstawowego, ale postanowiłem go wzbogacić o darmową mini-przygodę ściągniętą ze strony wydawcy. I to od niej zaczęliśmy snuć opowieść.
Kucyki Graczy spotykają na targowisku pewnego kucyka, który częstuje ch słodkościami. Uaktywnia się tu Naiwniak Rainbow Hooves, przez co cała drużyna postanawia przyjąć podarek, w efekcie czego wszystkie nasze kucyki nadymają się niczym balony i przez kilka minut unoszą się w powietrzu, po czym samoistnie opadają na ziemię. Nikomu nie udało się wpaść na pomysł, jak przyśpieszyć lądowanie. Ala za dokuczliwość Słabostki zostaje nagrodzona Żetonem Przyjaźni.
Jakiś czas później, po zrobieniu zakupów, do zawierającej cukierki torby Jadzi wskakuje królik i zaczyna wyjadać słodkości. Intencją autorów scenariusza było sprowokowanie KG do protestów i prób pozbycia się pasażera na gapę. A co zadeklarowała Dorotka? Zakup większej ilości słodyczy dla siebie i ekstra porcji dla zajęczaka. Chwilę później na scenę wkracza Fluttershy, która okazuje się być właścicielką zwierzaka i, dziękując KG za odnalezienie jej podopiecznego, proponuje im pracę w roli opiekunów grupy zwierząt w czasie kiedy ona z koleżankami będą realizować niebezpieczną misję. Drużyna godzi się przyjść sławnej klaczce z pomocą.
Następnego dnia KG docierają do domku Fluttershy, gdzie zostaje im przedstawionych sześć zwierzaków, którymi będą się musiały opiekować w czasie nieobecności szóstki bohaterek serialu My Little Pony. Na tym skończyliśmy grę (choć młodzież chciała więcej), bo trzeba było szykować się do spania.
Uwagi:
1. Nie znamy serialu. Dzieciom to na razie nie przeszkadza - kucyki znają tylko z albumu z naklejkami - ale przydałoby się, na początek przynajmniej dorosłym, obejrzeć chociaż jeden albo dwa odcinki.
2. Mechanika gry na razie wydaje się banalnie prosta. Wyjaśnienie jej graczom zajęło mi jakieś dwie minuty, dzieciom wystarczy mówić, której kostki mają użyć.
3. Bardzo interesuje mnie, w jaki sposób dzieciaki podejdą do rozwiązywania problemów. Wiadomo, że ich wyobraźnia jest nieograniczona, więc spodziewać się mogę wszystkiego.
poniedziałek, 17 grudnia 2012
10-12-2012 Weird War II - Crossing the Volga #1
Postanowiłem zrobić przerwę w prowadzeniu Rippers, gdyż uznałem, że w sytuacji, w jakiej znajduje się obecnie tamtejsza drużyna (wsiadła do dyliżansu z Juliuszem Vernem), potrzebuję zapoznać się z jednym z utworów tegoż autora. Zapytałem, więc Sejiego, w co chciałby zagrać. Wskazał trzy settingi: The Day After Ragnarok, Weird War II i Tour of Darkness, w tej właśnie kolejności. Jako że do DAR nie znalazłem żadnego scenariusza, który dobrze przedstawiałby ten setting, postawiłem na WWII i podręcznikową obronę Stalingradu w kampanii Rattenkrieg. Nie, nie oglądałem "Wroga u bram", ale autorzy kampanii zdecydowanie tak, biorąc pod uwagę komentarze Funia.
Gracze:
Na sesji stawiło się trzech z zapraszanych graczy: Funio, Nelek i Seji. Zapraszałem też Ravena i Roberta, ale nie mieli czasu.
BG:
Aleksander Koniew - Seji - oficer polityczny
XP: 0, Rank: Novice
Agility d6, Smarts d6, Spirit d8, Strength d4, Vigor d6
Driving d4, Fighting d6, Intimidation d6, Knowledge (battle) d4, Knowledge (cryptography) d6, Knowledge (demolitions) d6, Notice d6, Persuasion d6, Shooting d6
Charisma 0, Pace 6, Parry 2, Toughness 5, Sanity 6
Hindrances: Enemy (minor) Fanatic, Loyal
Edges: National identity, Party member, Rank (NCO)
Stopień wojskowy: młodszy sierżant
Jewgienij Sewczuk - Nelek - saper.
XP: 0, Rank: Novice
Agility d6, Smarts d8, Spirit d6, Strength d4, Vigor d6
Climbing d4, Driving d4, Fighting d6, Knowledge (demolitions) d6, Knowledge (engineering) d6, Notice d6, Repair d6, Shooting d6, Stealth d4
Charisma 0, Pace 6, Parry 5, Toughness 5, Sanity 5
Hindrances: Bloodthirsty (major), Loyal, Stubborn
Edges: Demo-man, Mechanically inclined, National identity
Stopień wojskowy: riadowoj
Wiktor Suworow - Funio - snajper
XP: 0, Rank: Novice
Agility d8, Smarts d6, Spirit d6, Strength d4, Vigor d6
Climbing d4, Fighting d4, Notice d6, Repair d4, Shooting d8, Stealth d8, Survival d6, Tracking d6
Charisma 0, Pace 6, Parry 4, Toughness 5, Sanity 5
Hindrances: Cautious, Fanatic, Loyal
Edges: Alertness, Dig in, National identity
Stopień wojskowy: riadowoj
Przebieg sesji:
Umówiliśmy się na 17. Pierwszy, mniej więcej punktualnie przyszedł Funio. Seji zgodnie z zapowiedzią pojawił się około 18, Nelek spóźnił się o ponad godzinę bez zapowiedzi.
Sporo czasu poświęciliśmy na stworzenie postaci. Funio powspominał puszczanego niedawno w tv "Wroga u bram". Ja w międzyczasie przygotowałem BN-ów tworzących resztę oddziału BG. Nie było to trudne - wszystkie współczynniki posiadają oni na d6 lub nie posiadają ich w ogóle, problemem były tylko imiona i moja zdolność liczenia do dwunastu. Z tym ostatnim sobie nie poradziłem i póki co oddział liczy 10 członków wraz z BG. Kiedy bohaterowie byli gotowi, mieliśmy przed sobą jeszcze tylko godzinę grania - czekała mnie nocna zmiana w pracy.
24 września 1942.
BG stoją na zachodnim brzegu Wołgi i czekają na transport w rejon działań wojennych. Barki, które przewożą dzielnych obrońców Stalingradu, zostają zaatakowane przez Stukasy. Część pasażerów wskakuje do rzeki, ci, którzy płyną z powrotem na wschód zostają zastrzeleni przez obecnego na barce oficera politycznego. Aleksander również rwie się do zaprowadzenia porządków, ale ustępuje pierwszeństwa starszemu stopniem towarzyszowi.
Na miejscu co drugi bohater otrzymuje karabin, a co drugi amunicję. Z BG i stworzonych przeze mnie BN-ów zostaje uformowany oddział, którym dowodzić ma Aleksander jako najstarszy stopniem. BG zostają wysłani do fabryki konserw w celu udzielenia wsparcia broniącemu się tam oddziałowi. Rozkazy są następujące:
1. Wytrzymać do odwołania;
2. Nie brać jeńców;
3. Zniszczyć cały faszystowski ekwipunek, jaki zostanie przejęty.
Oczekujący na drużynę oddział składa się z dwóch rannych i dziesięciu martwych żołnierzy. Z rozkazu Aleksandra broń dotychczasowych obrońców zostaje przekazana Jewgienijowi i jednemu z BN-ów. W końcu atakują Niemcy w sile jedenastu sztuk, ale zostają wystrzelani jak kaczki. Trafieni zostają jedynie Aleksander (Sejiemu udaje się wyparować obie rany, jakie otrzymuje jego bohater) i Iwan Iwanow, jeden z BN-ów. BG dowiadują się też, że pozostałe karabiny, które przyniósł ze sobą poprzedni oddział zostały zabrane przez kapitana Pietrowicza wcześniej tego dnia. Aleksander stwierdza, że musi mu się przyjrzeć bliżej.
Po walce zakończyliśmy sesję.
Uwagi:
1. Stopnie wojskowe Armii Czerwonej podane w podręczniku są zgodne z rzeczywistością (a przynajmniej z angielską i rosyjską wikipedią). Proszę więc Funia o nienegowanie ich.
2. Sejiego proszę o przypomnienie, kim ma być ten jego wróg, bo pamiętam tylko, że jest to czołgista. Najlepiej w komentarzach, żeby nie uciekło.
3. Nelek na razie nie miał szansy, żeby się wykazać przy materiałach wybuchowych.
4. Kolejną sesję zaczniemy od sprawdzenia, kto z rannych BN-ów przeżył starcie.
XP:
Wszyscy BG dostali po 2 XP.
Moja ocena sesji: 4/6
Gracze:
Na sesji stawiło się trzech z zapraszanych graczy: Funio, Nelek i Seji. Zapraszałem też Ravena i Roberta, ale nie mieli czasu.
BG:
Aleksander Koniew - Seji - oficer polityczny
XP: 0, Rank: Novice
Agility d6, Smarts d6, Spirit d8, Strength d4, Vigor d6
Driving d4, Fighting d6, Intimidation d6, Knowledge (battle) d4, Knowledge (cryptography) d6, Knowledge (demolitions) d6, Notice d6, Persuasion d6, Shooting d6
Charisma 0, Pace 6, Parry 2, Toughness 5, Sanity 6
Hindrances: Enemy (minor) Fanatic, Loyal
Edges: National identity, Party member, Rank (NCO)
Stopień wojskowy: młodszy sierżant
Jewgienij Sewczuk - Nelek - saper.
XP: 0, Rank: Novice
Agility d6, Smarts d8, Spirit d6, Strength d4, Vigor d6
Climbing d4, Driving d4, Fighting d6, Knowledge (demolitions) d6, Knowledge (engineering) d6, Notice d6, Repair d6, Shooting d6, Stealth d4
Charisma 0, Pace 6, Parry 5, Toughness 5, Sanity 5
Hindrances: Bloodthirsty (major), Loyal, Stubborn
Edges: Demo-man, Mechanically inclined, National identity
Stopień wojskowy: riadowoj
Wiktor Suworow - Funio - snajper
XP: 0, Rank: Novice
Agility d8, Smarts d6, Spirit d6, Strength d4, Vigor d6
Climbing d4, Fighting d4, Notice d6, Repair d4, Shooting d8, Stealth d8, Survival d6, Tracking d6
Charisma 0, Pace 6, Parry 4, Toughness 5, Sanity 5
Hindrances: Cautious, Fanatic, Loyal
Edges: Alertness, Dig in, National identity
Stopień wojskowy: riadowoj
Przebieg sesji:
Umówiliśmy się na 17. Pierwszy, mniej więcej punktualnie przyszedł Funio. Seji zgodnie z zapowiedzią pojawił się około 18, Nelek spóźnił się o ponad godzinę bez zapowiedzi.
Sporo czasu poświęciliśmy na stworzenie postaci. Funio powspominał puszczanego niedawno w tv "Wroga u bram". Ja w międzyczasie przygotowałem BN-ów tworzących resztę oddziału BG. Nie było to trudne - wszystkie współczynniki posiadają oni na d6 lub nie posiadają ich w ogóle, problemem były tylko imiona i moja zdolność liczenia do dwunastu. Z tym ostatnim sobie nie poradziłem i póki co oddział liczy 10 członków wraz z BG. Kiedy bohaterowie byli gotowi, mieliśmy przed sobą jeszcze tylko godzinę grania - czekała mnie nocna zmiana w pracy.
24 września 1942.
BG stoją na zachodnim brzegu Wołgi i czekają na transport w rejon działań wojennych. Barki, które przewożą dzielnych obrońców Stalingradu, zostają zaatakowane przez Stukasy. Część pasażerów wskakuje do rzeki, ci, którzy płyną z powrotem na wschód zostają zastrzeleni przez obecnego na barce oficera politycznego. Aleksander również rwie się do zaprowadzenia porządków, ale ustępuje pierwszeństwa starszemu stopniem towarzyszowi.
Na miejscu co drugi bohater otrzymuje karabin, a co drugi amunicję. Z BG i stworzonych przeze mnie BN-ów zostaje uformowany oddział, którym dowodzić ma Aleksander jako najstarszy stopniem. BG zostają wysłani do fabryki konserw w celu udzielenia wsparcia broniącemu się tam oddziałowi. Rozkazy są następujące:
1. Wytrzymać do odwołania;
2. Nie brać jeńców;
3. Zniszczyć cały faszystowski ekwipunek, jaki zostanie przejęty.
Oczekujący na drużynę oddział składa się z dwóch rannych i dziesięciu martwych żołnierzy. Z rozkazu Aleksandra broń dotychczasowych obrońców zostaje przekazana Jewgienijowi i jednemu z BN-ów. W końcu atakują Niemcy w sile jedenastu sztuk, ale zostają wystrzelani jak kaczki. Trafieni zostają jedynie Aleksander (Sejiemu udaje się wyparować obie rany, jakie otrzymuje jego bohater) i Iwan Iwanow, jeden z BN-ów. BG dowiadują się też, że pozostałe karabiny, które przyniósł ze sobą poprzedni oddział zostały zabrane przez kapitana Pietrowicza wcześniej tego dnia. Aleksander stwierdza, że musi mu się przyjrzeć bliżej.
Po walce zakończyliśmy sesję.
Uwagi:
1. Stopnie wojskowe Armii Czerwonej podane w podręczniku są zgodne z rzeczywistością (a przynajmniej z angielską i rosyjską wikipedią). Proszę więc Funia o nienegowanie ich.
2. Sejiego proszę o przypomnienie, kim ma być ten jego wróg, bo pamiętam tylko, że jest to czołgista. Najlepiej w komentarzach, żeby nie uciekło.
3. Nelek na razie nie miał szansy, żeby się wykazać przy materiałach wybuchowych.
4. Kolejną sesję zaczniemy od sprawdzenia, kto z rannych BN-ów przeżył starcie.
XP:
Wszyscy BG dostali po 2 XP.
Moja ocena sesji: 4/6
Subskrybuj:
Posty (Atom)